Ochrona przyrody

Zwierzęta

Rośliny

Grzyby

Hydrografia

Pozostałe

Turystyka

Polecamy

Informacje, felietony

Użytkowanie lasu



Bór darzy nas wieloma bogactwami, z których człowiek korzysta od tysięcy lat, odwzajemniając się lasom szacunkiem i opieką. Każdy wie, że głównym bogactwem lasu jest drewno, ale już nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, czym jest ów szlachetny surowiec, w jaki sposób go uzyskujemy i jak długa jest droga, nim trafi do naszych domów.

No więc cóż to jest owo drewno?

W potocznym rozumieniu drewno to surowiec otrzymywany ze ściętych drzew. Jest to oczywiście prawda, jednak słowo to ma jeszcze inne, botaniczne znaczenie. Otóż drewnem(=ksylemem) nazywamy również tkankę roślin naczyniowych odpowiedzialną za przewodzenie wody z solami mineralnymi z korzeni do koron drzew oraz wzmacniającą rośliny – nijako ich szkielet. Komórki drewna wytwarzane są przez tkankę twórczą zwaną miazgą.

Kiedy można ściąć drzewo?

Gdy osiągnie tzw. wiek rębności, a zależy on od gatunku drzewa. Są gatunki, takie jak brzoza, modrzew czy topola, które starzeją się szybko – ścinamy je w wieku 60-80 lat. Są też drzewa długowiecznie, takie jak dąb, które mogą rosnąć bez uszczerbku dla jakości drewna dużo, dużo dłużej. Najważniejsze jest jednak, by przy ścinaniu drzewa myśleć już o następnym pokoleniu lasu, by nasze cięcie było bądź zabiegiem pielęgnującym pozostałe drzewa, bądź początkiem odnowienia drzewostanu.

Tu dochodzimy do tego, czym jest użytkowanie lasu.

To przede wszystkim pozyskiwanie drewna (i innych darów lasu), pozyskiwanie, którego nie sposób oddzielić od odnowienia lasu, jego pielęgnowania czy ochrony. Oczywiście użytkowanie, podobnie jak wszystkie inne dziedziny gospodarki leśnej, opiera się na zasadach trwałości i wielofunkcyjności lasu. To człowiek decyduje o tym, która z funkcji lasu na danym terenie jest najważniejsza.

Jak się ścina drzewa?

Przez stulecia, od kiedy człowiek odkrył sekrety produkcji stali, drzewa ścinano za pomocą toporów i siekier. Potem wynaleziono piłę. Te proste technologie, pochłaniające dużo czasu, ale za to nie wymagające sporych nakładów, przetrwały do XX wieku. Ujarzmienie energii w wynalazku silnika zrewolucjonizowało technologie we wszystkich dziedzinach życia, w tym w leśnictwie, kiedy to pojawiły się pierwsze pilarki mechaniczne. Były one bardzo ciężkie, często dwuosobowe. Dziś lekka, nowoczesna i w miarę bezpieczna w użytkowaniu pilarka to podstawowe narzędzie każdego drwala.

Czy to jednak ostatnie słowo producentów techniki leśnej?

Oczywiście, że nie ostatnie. Po erze pilarek powoli nadciąga do nas epoka maszyn wielooperacyjnych (harwesterów). Używa się ich nie tylko do ścinania drzew, ale również okrzesywania[1] oraz przeżynki. Komfort pracy operatora zwiększył się znacznie. Ścinający przebywa w bezpiecznej kabinie. Szacuje się, że jeden harwester zastępuje co najmniej dziesięciu drwali z pilarkami.

Jak leśnicy dbają, by użytkowanie lasu nie miało negatywnego wpływu na

ekosystemy leśne?

Zwykle już w młodym drzewostanie wyznaczają tzw. szlaki zrywkowe, które przez następne kilkadziesiąt lat będą służyły jako ścieżki „otwierające” las. Po nich będą się poruszać nie tylko maszyny zrywające drewno, ścieżki zostaną wykorzystane przy ścinaniu i obalaniu drzew, a wcześniej przy zabiegach ochrony lasu. Wyznaczenie szlaków zrywkowych powoduje, że nie „hasamy” bezładnie po całym drzewostanie, nie niszczymy gleby i nie kaleczymy rosnących drzew. W obecnych czasach zmieniamy także oleje i paliwa stosowane dotychczas zarówno w małych pilarkach, jak i dużych maszynach. Coraz częściej są to produkty o małej szkodliwości dla środowiska, pochodzenia roślinnego, ulegające biodegradacji.

Drewno, drewno, drewno... a co z grzybami czy jagodami?

Oczywiście, drewno to nie jedyny produkt, który dostajemy od lasu. Wszystkimi innymi płodami leśnymi zajmuje się nauka zwana ubocznym użytkowaniem lasu. Oprócz wspomnianych grzybów i jagód, las daje nam jeszcze inne produkty, m.in.: żywicę, owoce leśne, zioła, korę, igliwie i wiele, wiele innych. Co roku w wielu polskich domach na święta Bożego Narodzenia przystrajamy prawdziwą, świeżą choinkę, której produkcja w odróżnieniu od wytwarzania ich plastikowych atrap, nie zanieczyszcza środowiska naturalnego. Zastosowanie, szczególnie w lecznictwie, znajdują również różne części drzew leśnych: kora dębu czy wierzby, pączki sosny, kwiaty lipy i liście brzozy.

Tyle bogactw, tyle darów lasu. Co zrobić, by starczyło dla wszystkich?

Nie tylko dla nas wszystkich, żyjących dziś, ale i dla naszych wnuków i prawnuków! Użytkujemy las tak, by mogły z niego korzystać w nie mniejszym stopniu niż my następne pokolenia – rozważnie i z szacunkiem dla praw natury.

Jarosław Sikorski, Nadleśnictwo Olsztyn

sikorski.jaroslaw@gmail.com

Bibliografia

Rutkowski A. 2003. Jak użytkujemy las. Opowieści leśnika (5). Wydawnictwo VERDE. CILP, Warszawa



[1] Okrzesywanie – obcinanie gałęzi




[ - 2010-10-20]



 

O nas...



Partnerzy