Ochrona przyrody

Zwierzęta

Rośliny

Grzyby

Hydrografia

Pozostałe

Turystyka

Polecamy

Informacje, felietony

Renaturalizacja siedlisk wodno-błotnych



W dawniejszych latach na początku XX wieku, potrzeby pozyskiwania gruntów do rolnictwa skłoniły właścicieli terenów rolnych leżących odłogiem do zagospodarowywania dużych obszarów nieużytków. Na terenie obecnego województwa Warmińsko-Mazurskiego dotyczyło to głównie podmokłych łąk i bagien. Dotychczasowe pozyskiwania traw słabej jakości nie zaspokajało potrzeb mieszkańców i w związku z tym przystąpiono do powszechnego wówczas meliorowania dużych obszarów podmokłych terenów z chęcią wykorzystania ich pod uprawy a tereny bagienne do pozyskiwania torfu, jako materiał opałowy i użyźniający. Była to w tamtych czasach powszechna praktyka. W czasach po drugiej wojnie światowej. Gdy tereny te nie były już spornym obszarem byłych Prus wschodnich, a powstała koncepcja tworzenia kółek rolniczych i PGR prace takie były nadal intensywnie prowadzone i stanowiły nadal kluczową koncepcję władzy ludowej w procesie intensyfikacji rolnictwa. Trwało to przy udziale spółek wodnych z dużymi dotacjami rządowymi do niedawna. W zasadzie niemal do czasu przystąpienia Polski do unii europejskiej. Jeszcze w latach osiemdziesiątych wiele dziesiątek hektarów było intensywnie osuszanych z zupełnie błachych powodów dla tego, ze osuszane grunty na ogół tylko przez kilka lat uprawiania przynoszą niewielki wzrost, po czym jałowieją i stają się mało wydajne. Pozostają jako ślad wyjałowionej ziemi o marnej klasie. Wspomnieć trzeba w tym miejscu, że przy okazji prowadzenia prac inżynieryjno technicznych następuje znaczna dewastacja terenu i nierzadko nie tego, który jest celem jako grunt pozyskany. Ginie wtedy cała biocenoza lokalna z licznymi gatunkami roślin i zwierząt. Powstałe w ten sposób straty rzadko daje się naprawić. Giną bezpowrotnie niektóre gatunki roślin i zwierząt, zwłaszcza tych drobnych ściśle związanych z dotychczasowym środowiskiem. Drobne kręgowce migrują do innych miejsc a okresowo przebywające na przykład przelotne ptaki wybierają inne siedliska do żerowania i zakładania gniazd. W wyniku takich zmian w naturalnym środowisku, cała niegdyś bardzo liczna w tym regionie populacja żółwia błotnego, została zmuszona do wyspowego występowania tylko w tych miejscach, które zachowały niezbędne minimum warunków do ich bytowania. Osobniki, które nie zginęły pod kołami przypadkowych pojazdów rolniczych i innych sprzętów, dotrwały do dnia dzisiejszego w mniejszej liczebności. Tylko ich niezwykłe zdolności adaptacyjne spowodowały, że jeszcze nie wyginęły całkowicie. Zmienia się także diametralnie w wyniku przekształceń cała okolica zarówno pod względem mikroklimatu jak i zasobności w wodę. Z powodu takich nie uzasadnionych zabiegów człowiek zachwiał naturalną równowagę w przyrodzie i dodatkowo zatruł niektóre z siedlisk, do których w miejscach odwodnionych wpuścił swoje ścieki. Przepisy Unii Europejskiej zobowiązują wszystkie kraje członkowskie do działań mających na celu ochronę środowiska naturalnego. Przeznaczają na takie działania określone środki i egzekwują przestrzegania konwencji zawartych w umowach. Taki stan rzeczy spowodował podjęcie kroków ratowania szczególnie cennych przyrodniczo miejsc, które nie zostały zdewastowane do tego stopnia żeby nie można było choć części walorów przyrodniczych odtworzyć. Dzięki znacznym środkom i rządowym dotacjom przy współudziale agend pozarządowych, lokalnych władz, Fundacji międzynarodowych i krajowych oraz stowarzyszeń a także wojewódzkich i narodowych funduszy ochrony środowiska, podjęto wyzwanie renaturalizacji siedlisk wodno-błotnych na terenie Warmii i Mazur. Działania te polegają przede wszystkim na odwróceniu prac melioracyjnych, wykopywaniu drenów odwadniających i przywracaniu naturalnych zależności w panujących miejscowo stosunkach wodnych, z wykorzystaniem naturalnych cieków wodnych, źródlisk i tym podobnych. Odnawiane też bywają zarośnięte, czasem niemal nie widoczne dawne oczka wodne. Niezbędne jest wówczas użycie ciężkiego sprzętu do wykopania zarośniętych niecek wodnych. Wody gruntowe i opadowe zasilają powtórnie powstałe zbiorniki i dzięki temu otoczenie powraca do stanu zbliżonego do tego, jaki prawdopodobnie był dawniej. Obserwacje prowadzone w odnowionych biotopach wskazują na celowość takich działań. Powracają do nich migrujące płazy, wkracza typowa roślinność wodna i fauna denna. Żeruje ptactwo wodno-błotne, czasem gniazduje. Procesy odnawiania się tych zbiorowisk nie następują szybko. Zauważa się jednak znaczne stopniowe przemiany zwłaszcza w miejscach, które nie są izolowane a posiadają naturalne obniżenia terenu wypełniające się wodą lub pozostałości po rowach. Duże powierzchnie nieużytków porolnych stwarzają nowe możliwości przedsięwzięciom odnawiania siedlisk, zwłaszcza wtedy gdy są własnością skarbu państwa i istnieje uzasadniona przyczyna przeprowadzenia zabiegów ochronnych. Najczęściej powodem wykonania tych prac jest bliskie sąsiedztwo innych naturalnych biotopów, które istnieją w stanie mało zmienionym a zachowują swoje walory przyrodnicze. Odnawianie naturalnych stanowisk ma swoje szczególne uzasadnienie zwłaszcza wtedy, gdy dotyczy to miejsc występowania rzadkich gatunków roślin i zwierząt. Do gatunków takich należą między innymi ujęte na liście gatunków zagrożonych płazy: traszka grzebieniasta i kumak nizinny a także szczególny przedstawiciel gadów – żółw błotny. Dla tych właśnie gatunków w wielu miejscach regionu odnowiono naturalne siedliska. Przynosi to korzyść nie tylko im ale także wielu innym gatunkom nie objętym specjalną troską. Wzrost liczebności niektórych płazów w odnowionych miejscach, szczególnie tam, gdzie już okresowo nie wysychają naturalne rezerwuary, w których często nie dochodziło do przeobrażania się ich larw, gwarantuje poprawienie się kondycji rozrodczej gatunków. Zachowanie w pobliżu takich miejsc otoczenia w stanie naturalnym, odzwierciedla książkowe przykłady procesów naturalnych sukcesji i przemian w środowisku. Bardzo ważnym jest, w tych przypadkach, przed pracami odnawiania naturalnych biotopów wykonanie szczegółowych analiz i ekspertyz specjalistycznych, aby poniesione koszty wykonania wykorzystane były należycie.


Zarówno na terenach leśnych jak i porolnych, w okolicach rezerwatów przyrody i miejscach występowania bogatej bioróżnorodności, prace przywracania do stanu naturalnego, szczególnie cennych przyrodniczo miejsc w naszym województwie, objęte są programem przeprowadzania małej retencji. Zabiegi te wykonywane są przez cały czas w zależności od potrzeb i możliwości finansowych. Duże obszary ciekawych i cennych przyrodniczo terenów są obecnie własnością prywatną i nie zawsze udaje się przekonać właścicieli do wykonania takich prac. Z uwagi na ustawę o ochronie zwierząt istnieją możliwości współfinansowania niektórych przedsięwzięć nie zawsze jednak zyskuje to aprobatę.


Krzysztof Majcher




[ - 2010-02-01]



 

O nas...



Partnerzy